Pomocy, muszę się połączyć!
Jako przedsiębiorca powinieneś sieciować. Przynajmniej tak myślisz, kiedy zaczynasz. Czy tak jest teraz? A jeśli tak, co robisz i które sieci są dla Ciebie dobre?
Ja też byłem tuż po rozpoczęciu pracy w 1994 roku na moim pierwszym spotkaniu sieciowym, zorganizowanym przez Izbę Handlową. Ładnie udostępniłem swoje wizytówki i przedstawiłem się ładnie. Potem „w końcu” skontaktowałem się z kimś z Domu i już wcześniej pomyślałem, że to dobra organizacja dla mnie jako przedsiębiorcy, aby dowiedzieć się więcej.
Pełen zainteresowania drużba zapytał, czym się zajmuję jako przedsiębiorca, a następnie podzielił się moim marzeniem o pomocy przedsiębiorcom z problemami finansowymi. Wtedy miałem okazję zapytać, co właściwie Izba zrobiła dla tej grupy docelowej. „Mevrouwtje Zuidweg, jesteśmy tu tylko dla odnoszących sukcesy przedsiębiorców…. Śnij dalej, pomyślałem, mój czas nadejdzie! ”.
Okazało się, że potem miałem rację i na szczęście Izba Handlowa również dotrzymała kroku czasom i pomaga przedsiębiorcy, jeśli wszystko idzie źle!
Mimo że był to 1e spotkanie sieciowe nie jest natychmiastowym sukcesem, zdecydowanie popieram networking. Dobrze jest być widocznym i często masz okazję trzymać piękne lustro. Krótko mówiąc, zawsze przychodzisz z rynku mądrzejszy niż tam.
Najlepsza wskazówka dotycząca sieci, do których możesz należeć? Znajdź kluby, które Ci odpowiadają, więc z przedsiębiorcami, którzy czują się komfortowo, motywami, które Ci się podobają i czasy, które Ci odpowiadają. Na przykład kluby śniadaniowe nie są dla mnie opcją, ponieważ wolę jeść śniadanie z rodziną, a kulki gorzkie nie są dla mnie, ponieważ nie lubię gorzkich 😉
Oprócz zorganizowanych klubów z pewnością są ludzie w Twojej okolicy, z którymi spontanicznie tworzysz własnych partnerów sparingowych. Na przykład mam własny „klub dla starszych mężczyzn”, który spotyka się co tydzień w mojej siłowni i zawsze interesują mnie moje tajniki. Ponieważ ci panowie są już znacznie powyżej wieku emerytalnego, otrzymuję wiele mądrych rad z zupełnie innej perspektywy niż moja. W ostatnich latach wiele skorzystałem!
Najlepsi sparing partnerzy siedzą w domu: moje dwie córki. Widzą i czują mnie bezbłędnie, a kiedy mówią: Mamo, uspokój się i nie stresuj się, wtedy zawsze wiem, że mają rację ...
Jacqueline
Zobacz mój Profil LinkedIn dla sieci, z którymi jestem połączony.